Marta Sokołowska

#WyjątkoweKobiety #PikaGirl

Kobieta, która łamie schematy! Jedna z wciąż nielicznego grona kobiet na świecie, które skaczą skoki BASE i wingsuit BASE. Pierwsza Polka z osiągnięciami wspinaczkowymi w górach, jednocześnie skacząca z klifów. Z sercem we włoskich Dolomitach. Marta inspiruje ludzi do szukania oraz przełamania własnych słabości. Od 2012 r. uczy jogi, na którą zaprasza ludzi z całego świata, aby praktykowali z nią nad jeziorem Garda, Słonecznej Sardynii czy Sycylii.

Pierwsza rzecz, którą robisz po przebudzeniu?
Gdy budzę się rano, przede wszystkim cieszę się tym, że mam kolejny, cudowny dzień życia przed sobą. Wstaję i wychodzę na balkon, aby spojrzeć na góry przed wschodem słońca. Chwilę później sprawdzam informację meteo o sile wiatru na zewnątrz. Wtedy też mogę zdecydować jaka aktywnością rozpocznę dzień: czy będzie to wyjście w góry i skok z klifu, wspinaczka w skałach, czy tez joga w ogrodzie.

Co sprawia, że masz energię każdego dnia?
W dużej mierze to, że o wczesnej godzinie chodzę spać. Odpowiednia ilość i jakość snu są dla mnie bardzo ważne. Również lekkie, kolorowe, w przeważającej mierze warzywno-owocowe posiłki wpływają na mój poziom energii w ciągu dnia. I oczywiście codzienna porcja aktywności w plenerze, ponieważ dużą część każdego dnia spędzam w górach bądź skałach uprawiając moje outdoor’owe sporty.

Co robisz, kiedy nic nie musisz?
Dopiero kilka lat temu zdałam sobie sprawę z tego, że tak naprawdę nic nie muszę. Oczywiście, jeśli pewnych rzeczy nie zrobię, to poniosę dość poważne tego konsekwencje, ale to wciąż jest kwestia wyboru. Kiedy nie mam żadnych goniących mnie terminów z pracą do wykonania, najczęściej idę w góry na wspinaczkę bądź na skok z klifu w wingsuicie. Bądź po prostu ćwiczę jogę albo czytam książkę popijając ulubioną herbatę.

Co sprawiło, że wybrałaś właśnie tę drogę (pracę/zawód)?
W pewnym stopniu życiowe zbiegi okoliczności. Na przykład to, że dawno dawno temu trafiłam na świetne zajęcia jogi, które mnie zafascynowały. Na pewno to, że potrafię zaangażować się i poświęcać czas tylko temu, do czego mam serce, co jest dla mnie interesujące i zgodne z moim podejściem do życia.

Jaka jest najlepsza rada jaką otrzymałaś?
Nie bać się popełniać błędów i uczyć na nich. Co dla mnie oznacza: nie rezygnować z tego, czego pragniesz, ze strachu, że to się nie uda.

Czego musiałaś się nauczyć, żeby być tu gdzie jesteś teraz?
Hm, to nie jest tak, że to jest jakaś jedna rzecz, której się nauczyłam, i która w magiczny sposób przeniosła mnie w miejsce, w którym jestem dzisiaj. To był (i wciąż jest) niekończący się ciąg lekcji od życia, podążanie drogą prób i błędów, ciągłe uczenie się, co jest piękne, bo dzięki temu rozwijamy się jako ludzie. Jeśli wiesz, co jest dla Ciebie ważne w życiu, angażujesz się w to i pracujesz nad tym. Wiedząc, dokąd zmierzasz, znajdujesz sposoby, aby tam dotrzeć.

Jaka jest Twoja ulubiona błyskotka od Pika?
Kolczyki nieskończoność, wkrętki kółeczko i serduszka. Są  minimalistyczne, a przy tym piękne.

Co jest Twoim prawdziwym skarbem jeśli chodzi o biżuterię?
Skarbem użytecznym są moje ulubione kolczyki od Pika. Natomiast skarbem nieużytecznym są bursztynowe korale, które dostałam dawno temu od mojej prababci, a które leżą od niepamiętnych czasów - jak na prawdziwy skarb przystało - w szkatułce na skarby. Szczerze mówiąc kolczyki są jedynym elementem mojej biżuterii, z którym się nie rozstaję nigdy.

Gdybyś mogła mieć tylko jedną błyskotkę przez całe życie to co by to było? Niezależnie od dostępności czy ceny.
Moje ulubione kolczyki od Pika!

Wyjątkowo polecam

1. Knajpka wegańsko-wegetariańska BioEssere w Arco, w której można zjeść zdrowo i kolorowo, codziennie coś innego https://www.facebook.com/bioesserearco
2. Bar Parete Zebrata w Dro, z najlepszym włoskim cappuccino idealnym po skoku z klifu Monte Brento http://www.barparetezebrata.it/
3. Strefa spadochronowa BFU Drop Zone Reggio Emilia, z komfortowym samolotem Cesna Grand Caravan, świetnymi pilotami i przesympatyczną obsługą http://www.bfu.it/